sobota, 12 stycznia 2008

Witaj świecie!

Dusia patrzy z zainteresowaniem na co Michał robi przy komputerze. Michał podniósł głowę od komputera i spojrzał na nią.
Uśmiechnął się. Dusia siadła obok niego.
 -- Możesz mi wytłumaczyć nad czym teraz siedzisz? - spytała się zalotnie.
 -- Czytam dokumentację z Nokii o programowaniu na komórki w języku programowania C++. - odrzekł z poczuciem pewności siebie.
 -- A czy to jest tak interesujące, że musisz tyle czasu nad tym spędzać ?
 -- Miła Dusiu zawsze co mnie interesuje to spędzam przy tym sporo czasu, a programowanie na komórki jest czymś nad czym trzeba poswięcić sporo czasu. Byłoby mi miło gdybym Cię też nauczył programowania na komórki.
-- Chyba żartujesz Michale, mnie chcesz uczyć czegoś nad czym nie mam pojęcia do czego mi się przyda.
-- Otóż warto jest zadać sobie sporo trudu i nauczyć się czegoś nowego od kogoś kogo lubisz, żebyś wiedziała o tym z jakimi problemami zmaga się twój ulubiony programista. - powiedział żartobliwie
Dusia roześmiała się i objęła go swoimi ramionami.
-- No to zobaczymy czy uda się  Ci mnie nauczyć. Musisz się liczyć z tym że jestem bardzo dociekliwa i nie przepuszczę żadnej linijki kodu.  - rzekła chichocząc.
Michał położył palec na jej ustach. Dusia spoważniała,ale nadal obejmowała Michała patrząc się w monitor.
--- Możemy zacząć Dusiu? - spytał się nieśmiało
-- Dobrze - odpowiedziała cichutko
Michał otworzył program Carbide.c++.
-- Co to za program?
--- To jest program który jest edytorem dla programistów C++ programujących na komórki Dusiu.
--- Aha chyba się pogubię... - rzekła ze spuszczonym tonem
--- Jak masz przewodnika to się nie zgubisz nawet w lesie.
Michał wybrał z menu File --> New --> Symbian OS C++ Project
-- Najpierw wybierzemy aplikację konsolową czyli taką w trybie tekstowym, łatwiej zrozumiesz Dusiu programowanie w C++
-- Dobrze....
Michał wybrał Generic Symbian OS i rozwinał  na  Basic  Console  Application (EXE) i następnie kliknał w Next
-- Teraz wybierzemy nazwę dla naszej aplikacji. Jaką proponujesz?
--  Nie mam  pojęcia.... a może być nazwa "Moja pierwsza aplikacja"?
-- Trochę za długa jak na początek. Proponuję krótszą nazwę "Witaj"
--- Zgadzam się, a zresztą ty wiesz Michale jak ma być najlepiej.
Michał wpisał Witaj i kliknał w Next
-- Dusiu widzisz teraz wybieramy platformę Symbiana której mamy zainstalowany emulator czyli program, który będzie sytmulował na komputerze komórkę
-- Michał a jak wygląda ten emulator?
--- To tego jeszcze dojdziemy bo czeka nas jeszcze konfiguracja tego emulatora
--- Zrozumiałam i idziemy dalej
Michał wybrał tylko Emulator Debug WINSCW [S60_3rd_MR] i kliknął Next
--- Teraz Carbide wygenrowało nam losowy identyfikator dla naszej aplikacji. Otóz w systemie Symbian każda aplikacja musi mieć unikalny numer, bo to jest związane po częsci z polityka bezpieczeństwa tego systemu co sprawia że ten system jest uwazany za zbyt restrykcyjny dla tych którzy chcą tworzyć darmowe aplikacje. Duże firmy zawsze znajdą pieniądze, żeby kupować podpisy i identyfikatory dla swoich aplikacji.
-- Ciekawe, ale pomimo tego są wirusy na Symbiana.
--- Oczywiście Dusiu, że są, ale to tak się dzieje jak się instaluje wszystko nie sprawdzając czy aplikacja jest podpisana zaufanym podpisem.
--- To jest trochę skomplikowane dla mnie Michale
--- Wyjaśnię Ci to w odpowiednim czasie.
Michał wpisał w pole  Author : Mike & Dusia i kliknął Finish.
--- Dusiu Carbide.c++ wygenerowało nam trochę kodu, żebyśmy nie musieli pisać od nowa, ale teraz trzeba będzie skonfigurować emulator.
--- Michale ja chcę żebyś mi wyjaśnił kod.- rzekła stanowczo
--- Najpierw musisz zobaczyć to w działaniu, a potem Ci wyjaśnie kod w C++ dobrze?
--- Niech Ci będzie....
Michał przełączył edytor na  na menadżera  plików  czyli Windows  Explorera na ścieżkę E:\Symbian\9.1\S60_3rd_MR\Epoc32\Data
--- Dusiu tutaj mamy pliki  konfiguracyjne emulatora. Sam  główny  plik konfiguracyjny emulatora to epoc.ini
Michał otwiera plik epoc.ini w notatniku. i wpisuje w pierwszej linijce  wiersza tekst textshell i zapisuje plik poprzez zamknięcie.
--- Dusiu wpisałem w pierwszej linjce pliku konfiguracyjnego emulatora to że ma działać w trybie tekstowym
--- Co to znaczy? - zrobiła minę zaciekawionego dziecka
Michał pogłaskał ją czule
--- To oznacza że będziemy widzieli okienko w którym będzie sam tekst.
--- Zrozumiałam a mogę to zobaczyć?
--- Oczywiście
Michał przełączył z powrotem na Carbide.c++ i wcisnął  CTRL+F11
---  Co to za sztuczki Michale  co  mam uczyć się na pamięć  skrótów klawiszowych?
--- Są bardzo potrzebne szybciej się robi niż gdybyś miała programować za pomocą myszki. - odpowiedział śmiejąc się.
--- Ale jesteś przemądrzały a do czego ten skrót?
W tym momencie pojawił się emulator przysłaniajac niebieskie okienko konsoli. Więc Michał odsunął emulator na lewo ekranu.
--- Widzisz Dusiu ten skrót służył do uruchamiania aplikacji w emulatorze. Teraz mamy emulator i niebieskie okienko konsoli. W tym okienku widać c:\ prawda?
--- No widzę a co mam tam wpisać?
--- Nazwę aplikacji czyli Witaj
Dusia wpisała i na okienku konsoli widać było c:\Witaj.exe
--- Co dalej Michale?
--- Wciśnij Enter
Dusia wcisnęła Enter i na okienku konsoli pojawiło się HelloWorld! [press any key]
--- No i to wszystko? - na jej twarzy pojawiło się zdziwienie
--- Tak Dusiu trzeba było najpierw Ci pokazać, a potem omawiać kod źródłowy.
--- Właśnie... ale kod mi wyjaśnisz innym razem. A teraz chcę Cię Michale pocałować za to wszystko.
Dusia siadła Michałowi na kolanach i długo namiętnie się całowali. 

1 komentarz:

Rogi Tong pisze...

Swietne. Chyba wiosna idzie :) Wlasciwie to pytanie brzmi czy mozna napisac romans informatyczny? Juz czytam ta recenzje "Najnowsza ksiazka Mike przenosi czytelnika w romantyczny swiat kompilatorow i kodow zrodlowych. Czytelnicy Samotnosci w sieci nareszcie odnajduja w ksiazce nowe technologie, swiat poszedl do przodu. Czy uczucie bohaterow to wytrzyma?"